— Ożenić się? a to dziwne! Ja poświęcony mojej sztuce — ja który niemam jednej chwili wolnej nieraz na.
zjedzenie obiadu — gdzieżbym znalazł czas nabawienie się z moją żoną!
A niechbym też dostał nieznośną fanatyczkę, co to sarna do ludzi niewyjrzy, — jeno ją prowadzaj — co to niech ją jaka plotka o jej cnocie uczyniona
dojdzie, to szlocha,
płacze, i mężowi ujmawać się każe! A mnie co do tego! — a niech mię Bóg broni od żony niech ją tam Bóg ma w swojej opiece — mówmy raczej o czem innem...
— Ależ panie konsyljarzu to jest tak ważnem dla pana dla każdego..,. Czy pan niewidzisz jak w naszym Pekinie wszystko do rżenia się wzdycha?
Zerowski z moją Ciotką — Chmurowski chwieje się między mną a Minchen...
— Przebacz pani, jestto waryat — a więc nieubliża pani waryata dziwactwo....
on nawet Minchen przeniósł nad panią.
Wczoraj, przywijając mu na noc głowę, rewidowałem puls — był mocny i gwałtowny silnie go jedynie podnieść mogło uczucie, uczucie nowe, nieznane, jak wszyscy teoretycy twierdzą
i sądzą że to być musiała skłonność płciowa — ku Minchen ... zapisałem mu pewien rodzaj wody chłodzącej... ale nieprzerywam pani....
— Jak to pan mu krew chcesz wystudzić?
— A ja chciałam właśnie aby ona była gorąca — bo Chmurowski bez exaltowania będzie najnieznośniejszym.
— Mogę zapobiedz na odwrót!
— Proszę o to bardzo ! Ale do rzeczy.
— Pan architekt dopiero co przyjął warunki zastraszającej próby.....
— W iakim rodzaiu?
— Aby dowieść swojego do mnie przywiązania...
— Co znowu Powalicki zakochany?
on kocha się w pani? Ach przez Bóg żywy! niewiedziałem exemplarza mniej skłonnego do silnych wrażeń — a nawet rzeknę do stanu małżeńskiego !
Ha ha ha, Boże strzeż biedaka od podobnego nieszczęścia — jeżeli się ożeni albo będzie najnieszczęśliwszym, męczennikiem albo rogi nosić....
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>