Powieść zlepiana

Sample Image




— ta jaszczurka zimna żadnego uczucia niedoznała nigdy! Było to wcale co innego dziś poznałem moje uczucia...
— O i ja zawiodłam się na niej — kochałam ją na to aby obarczyć starość późną nieszczęściem...
— Starość ?! niekrzywdź się pani!
powierzchowna forma nigdy niestanowi wewnętrznej naszej wartości.,.
Świeżość co niknie na licach kryje się w sercu aby w niem krasy skojarzyć dziewicze w jeden węzeł w jedną równiankę kwiatów, co pięknością — słońca blask zagaszą —
róż wonie poniżą, łono lilii zaćmią, — ty pani, najpiękniejszą na świecie istotą!
Zrzuć i twojego łona brudny gad, który pieściłaś, odepchnij niewdzięczną Ludwikę od siebie — ona kalała prawdziwej czułości łoże ach ja poznaję ciebie aniele opiekuńczy!
pani, ty jesteś zbiorem cnót marzonych przezemnie!
— Co to znaczy panie Zerowski? podnosząc się na łożu zapytała Ciotka.
— Co to znaczy?
znaczy serce młodzieńcze moje, które cię pojęło, które cię kocha, które żyć niezdoła dłużej bez ciebie aniele stróżu, aniele pocieszycielu zbolałego serca mojego —
kocham cię o pani — tak!
kocham czystą miłością jak czysta krew twojem sercem bije — jak czyste płoną w niem uczucia — kocham cię aniele stróżu, aniele pocieszycielu mój i żyć nie potrafię bez
ciebie.
— Poczciwa Ciotka tak uwierzyła serdecznie wynurzaniom uczuć Zerowskiego, że aż tabaki zażyła i nieznacznie przewróciła sztuczną tabakierkę swoją namaczała palce w różu i
niby łzę ocierając, rozlała trzy paski wzdłuż równolegle od nosa na prawym policzku — a półczwarta w poprzek na lewym.
Z takim rumieńcem odwróciła uśmiechające się oczy do czułego młodzieńca czekającego jej wyroku na klęczkach przy łożu.
— Panie Zerowski, albo nierozumiem w istocie, albo boję się rozumieć ciebie.
— Powiedz pani jak mię zrozumiałeś? Powiedz! a uczynisz mię najszczęśliwszym w świecie!

<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>